Fear of God to marka modowa , która została stworzona w 2013 roku przez Jerry'ego Lorenzo . Zasadniczo marka produkowała wyłącznie modne ubrania. Od kurtek bomberek po wyjątkowo długie t-shirty – marka szybko stała się niezbędnym elementem streetwearu . Dopiero znacznie później nawiązała współpracę z Nike , aby uzyskać wyniki, które, delikatnie mówiąc, stały się kultowe. Converse Fear of God , która idealnie wpasowuje się w tę dynamikę.
Od modnych ubrań po rewolucyjne buty
Tak naprawdę wszystko zaczęło się w 2016 roku. Marka Fear of God zaprezentowała wtedy swoje Buty wojskowe . To para tenisówek w stylu butów wojskowych (nic zbyt znanego, mogłoby się wydawać). Jednak duża i bardzo piękna karbowana podeszwa , różne oferowane kolory i staranność włożona w stworzenie tej pary sprawią, że marka osiągnie zupełnie nowy wymiar. Faktycznie, buty wojskowe odniosą duży sukces. Od tego momentu but stał się ponadczasowym klasykiem, takim jak niejaki Chuck 70 .
W dalszej kolejności marka Jerry'ego Lorenzo nawiąże współpracę z największymi, czyli Nike . W ten sposób w 2018 roku z tego stowarzyszenia zrodzi się kultowe Air Fear of God 1 . Te sneakersy doskonale połączą sportowy look z streetwearowym lookiem. To właśnie sprawia, że są to dziś jedne z najpiękniejszych par sneakersów na rynku. Ta współpraca zaowocuje także innymi, równie pięknymi parami, zanim marka zdecyduje się zakończyć współpracę z Nike .
Tak narodziła się współpraca Converse (własność Nike ) z Fear of God . Jednym z rezultatów będzie kultowy Chuck Taylor 70 . I na pewno warto zajrzeć! Udana współpraca przypominająca nam współpracę Converse x Comme des Garçons Play .
Projekt Chuck Taylor All Star 70 w stylu Fear of God
Ta para zasadniczo nawiązuje do projektu wysokiej pary Converse . Po raz kolejny prezentuje piękną białą podeszwę z czarnym paskiem, która już się sprawdziła. Wieczna górna część płótna zostaje zachowana ze szkodą dla płótna zawieszonego na tylnym końcu pary.
To płótno zastępuje się specjalną koronkową dziurką, ponieważ znajduje się na ścięgnie. Oryginalność, jaką wnosi ta ponowna wizyta, polega zatem na możliwości przełożenia sznurówek za stopą. Masz już więc bardzo długie sznurowadła oraz określone miejsce na pięcie, które umożliwia przejście sznurówek za kostkę.
Co więcej, strona wewnętrzna zachowa nazwę marki gwiazdy . Dodatkowo na lewym pięcie zauważycie napis „essential Fear of God ” natomiast na prawym logo Converse . Jest to bardzo dobry pomysł, ponieważ pozwala uniknąć dwóch raczej nieprzyjemnych sytuacji. Pierwszy ma na sobie parę buty z przeładowaną metką na pięcie. Po drugie, jedna marka przyćmiewa drugą. Genialny pomysł!
W 2018 roku Fear of God i marka Converse również unowocześniły parę dzięki edycji Off-White . Dostępne kolory to Converse Chuck 70 Fear of God Black , Natural White oraz Fear of God Essentials Grey i przynajmniej możemy powiedzieć, że buty odniosły wielki sukces. Twórcy będą zatem mogli zachować oryginalne kody Chuck Taylor All Star 70 i dodać „ odrobinę Fear of God ”. Wynik spotkał się z tak dużym uznaniem, że w marcu 2020 r . odbyło się zarybianie. Dość powiedzieć, że pary wyszły jak świeże bułeczki. Światło dzienne ujrzały także liczne reedycje tej reedycji. Skupmy się na najciekawszych z nich!
Najnowsze modele Converse Fear of God
Podstawowa para zostanie zaprezentowana w 2018 roku w kolorach biało-czarnym i czarno-białym w edycji Off-White . W obliczu sukcesu dokonano licznych wznowień. Zwłaszcza Chuck Taylor All Star 70s Hi Fear of God String . Nazwa długa (to prawda), ale ta wersja wydana w marcu tego roku zawiera kolory szary, kremowy beż i czerń . Ta trzeźwa wersja zachwyci fanów, którzy nie potrafili utożsamić się z połączeniem czerni i bieli.
Wszystkie te trzeźwe i wyrafinowane wersje są bardzo piękne, ale współpraca na tym się nie zakończyła. Jako dowód potraktuj wypuszczenie butów Fear of God Essentials Converse Skidgrip . Ta para jest dla nas prawdziwym faworytem. Czerpie piękne projekty z lat 80. i łączy w sobie wiele jasnych kolorów, takich jak niebieski, czerwony, fioletowy itp. Rezultatem jest znacznie bardziej wyszukana para, dostępna od końca września.
Swoim designem bliższy jest buty wojskowym . Jednakże zębatą podeszwę zastąpiono płaską podeszwą. Dodatkowo nie ma już opaski otaczającej goleń. Wynik jest jednak bardzo atrakcyjny. Zastanów się więc nad zobaczeniem tego na własne oczy.
O kolekcji Converse x Fear of God będzie się mówiło niemal tak samo głośno, jak o kolekcji JW Andersona z butami Converse Run Star Hike .